Migracja

Sieci, komunikacja i transport

W XIX w. lepsze warunki i środki podróżowania były czynnikiem pobudzającym globalne migracje. Nowe technologie informacyjne i komunikacyjne upraszczają migrację też dzisiaj: ułatwiają możliwość osiedlania oraz utrzymywania relacji społecznych poza granicami kraju. Te nowe formy migracji, życia i wymiany często otrzymają przedrostek „trans”, aby uwypuklić ich charakter, polegający na przekraczaniu granic: transnacjonalizm, transmigracja, transmigranci.

Transmigranci czują się jak w domu w tak zwanej przestrzeni transnarodowej, czyli takiej, która przekracza granice państw. Według dr Magdaleny Nowickiej z Uniwersytetu Ludwika Maksymiliana w Monachium, „transmigranci lub transnarodowi migranci są zintegrowani zarówno w kraju pochodzenia, jak i w kraju przyjmującym, a sieci zależności, które wiążą ich z obydwoma krajami są stabilne i różnorodne. Transmigranci żyją, pracują i angażują się kulturowo i politycznie w więcej niż jednym kraju, chociaż intensywność i formy zaangażowania zmieniają się w czasie .

O narodowościach często myślimy jak o kontenerach. Każda osoba jest zatem przypisana do swojego narodowego kontenera, zgodnie z którym definiuje samą siebie. Jestem albo Polką, albo Belgijką. Zgodnie z „kontenerowym” sposobem myślenia musisz dokonać wyboru. I ten sposób sprawdza się w przypadku wielu ludzi. Urodzili się w ich kraju, w zasadzie nigdy się nie wyprowadzili ze swojego środowiska i zostali w swoich kontenerach. Jednak wielu ludzi zmienia kontenery lub rozmywa granie danego kontenera. W przypadku migracji (trans)narodowych taka klasyfikacja nie jest łatwa do zastosowania i trudno jest zidentyfikować się z danym „kontenerem”.

Jak już zostało to wcześniej wspomniane, 200 milionów ludzi nie mieszka w krajach swojego urodzenia. Jednak aż dwa razy tyle osób chciałoby mieszkać w innym kraju, niż ten, w którym urodzili się ich rodzice. Nie są jednak wliczani do tej liczby 200 milionów migrantów.

Dodatkowo, pół miliarda ludzi, którzy migrują w granicach swoich państw, nie są również wliczani do tych statystyk. Ciągła zmiana miejsca zamieszkania i przestrzeni społecznej dotyczy ponad miliarda ludzi na świecie. To o dużo więcej niż Stany Zjednoczone uznają za międzynarodowych migrantów.

Przeczytaj poniższą historię meksykańskiej migrantki w USA, spisaną przez niemieckiego socjologa Ludgera Priesa.